poniedziałek, 14 grudnia 2015

Moje materiały: koraliki drobne

Witam!

Tak jak obiecałam poprzednio będzie o koralikach, które najczęściej wykorzystuję do tworzenia swoich prac biżuteryjnych.

Zacznę od najbardziej pospolitych, dostępnych niemal w każdej pasmanterii koralików szklanych. Ich zaletą jest niewątpliwie cena, ogromny wybór kolorów i wielkości. Niestety niska cena przekłada się także na niską jakość. Takie koraliki nie są idealne - krzywe, z widocznymi wadami, o niejednolitej wielkości w jednym opakowaniu. Nie nadają się za bardzo do beadingu, ponieważ zniekształcają wzór i powodują, że mimo poprawnego wykonania pracy, nie wygląda ona tak dobrze jak byśmy chcieli. Jeżeli zaś nie zależy nam na gładkim, równym, idealnym efekcie możemy je z powodzeniem używać.


Najbardziej zalecane, m.in. do haftu koralikowego są równiusieńkie japońskie koraliki TOHO. Dostępne w wielkości od 2mm, przeróżnych kolorach jednolitych i niejednolitych. W kształcie rurki, walca, kostki, czy okrągłe. Lubię kupować miksy tych koralików. Jednak czasem szkoda mi ich użyć, ponieważ jak dla mnie są drogie. Kupuję je przez Internet. Polecam ze względu na wspaniałą jakość i ogromny wybór.


Do swoich prac wykorzystuję także drobne koraliki Preciosa Rocaille (dawniej Jablonex). Jest to produkt czeski. Dobra cena, ogromny wybór kolorów. Czasem wielkość otworu jest różna, toteż niektórych koralików nie można nawlec na igłę. Lubię Preciosa szczególnie do oplatania kaboszonów. Są również dostępne w innych kształtach.


Pozdrawiam :)

1 komentarz: