Malowanie masy solnej nie jest taką prostą sprawą jeśli jest się początkującym. Przekonałam się o tym trzykrotnie podchodząc do malowania tego właśnie kota. Spędziłam nad nim sporo czasu zanim zyskał obecny wygląd. Miał być ozdobiony techniką decoupage kwiatkami wyciętymi z serwetki, ale ostatecznie dostał spontanicznie wymyślone kwiatki malowane ręcznie. Myślę, że prezentuje się całkiem ładnie, a Wy co o tym myślicie? ;-)
Kotka zgłaszam do wyzwania:
Pozdrawiam serdecznie!
Bajeczny kociak! Pięknie Ci wyszły te kwiaty.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cieszę się, że Ci się podoba :-)
UsuńKasiu zgadzam się z Tobą co do opinii na temat malowania masy solnej, ale Twój kotek wyszedł ślicznie. :) Dziękuję za udział w naszym kocim wyzwaniu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :-) również pozdrawiam :-)
UsuńŚwietny, kolorowy i taki wiosenny kociak! Dziękuje za udział w wyzwaniu DIY. Pozdrawiam serdecznie - DT DIY Magdalena
OdpowiedzUsuńŚliczny kotek! Zdecydowanie jest jednym z moich faworytów w tym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuń