Zobacz także

czwartek, 21 lutego 2019

Kotka Hazardzistka ;-)

Witam!

Dziś ukończyłam malowanie kolejnego kotka z masy solnej. Inspiracją do udekorowania zwierzaka jest temat lutowego wyzwania Szuflady: Karty do gry. Dodatkowo zgłaszam swoją pracę do zabawy na blogu DIY: Koci raj. Mam nadzieję, że koteczka spodoba się Wam, bo moje serce już skradła ;-)





No i oczywiście banerek do Szuflady:


Oraz do DIY:



Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzania i komentowania :-)


środa, 20 lutego 2019

Kolorowy Kot

Witam serdecznie!

Malowanie masy solnej nie jest taką prostą sprawą jeśli jest się początkującym. Przekonałam się o tym trzykrotnie podchodząc do malowania tego właśnie kota. Spędziłam nad nim sporo czasu zanim zyskał obecny wygląd. Miał być ozdobiony techniką decoupage kwiatkami wyciętymi z serwetki, ale ostatecznie dostał spontanicznie wymyślone kwiatki malowane ręcznie. Myślę, że prezentuje się całkiem ładnie, a Wy co o tym myślicie? ;-)




Kotka zgłaszam do wyzwania:


Pozdrawiam serdecznie!



poniedziałek, 18 lutego 2019

Wiosenna Anielinka

Witam!

Anioł, Aniołeczek. Wstyd się przyznać, ale chyba pierwszy raz miałam do czynienia z masą solną. Nie przypominam sobie, abym kiedyś z niej lepiła, owszem była modelina i plastelina i chociaż było to dawno temu te dwie masy pamiętam doskonale. Dlaczego zaczęłam lepić z masy solnej? Bo lubię uczyć się nowych rzeczy, bo mam w sobie ogromny zapał, żeby odkrywać i rozwijać umiejętności, nowe techniki rękodzieła, bo podoba mi się możliwość nadania dowolnego kształtu tej bezkształtnej na początku masie.
Pierwsze wytwory z masy solnej to u mnie koty i aniołki. Dziś skończyłam ozdabiać pierwszą z ulepionych Anielinek - Wiosenną. Pierwszy raz używałam farb akrylowych i szczerze bałam się jak to będzie. Na szczęście udało się i oto jest moja maleńka ozdoba :-)




Pozdrawiam serdecznie :-)


czwartek, 14 lutego 2019

Kolczyki Lśniący Róż

Witam!

Dziś Walentynki. Wielu ludzi z tej okazji kupuje prezenty, wyznaje sobie miłość, urządza nastrojowe kolacje itp. Razem z mężem nie obchodzimy tego święta, ponieważ zgodnie uważamy, że miłość należy okazywać sobie każdego dnia, choć w praktyce bywa to trudne. Natłok codziennych obowiązków, opieka nad dzieckiem, praca i właściwie dla nas zarezerwowane są chwile na kanapie przed telewizorem kiedy Mała pójdzie już spać ;-) Ale nie narzekam, ciesze się nawet z takich chwil :-)
Chociaż Walentynek nie obchodzimy to dziś i tak świętujemy. Dwa lata temu 14 lutego urodziła się nasza Iskierka :-) To Jej Święto! :-) Życzymy jej więc Wszystkiego Najwspanialszego, a wszystkim zaglądającym tu życzę Miłości przez cały rok!

Kolczyki, które dziś wrzucam to kombinacja Rivoli z koralikami Fire polish w kolorze Cooper oraz perłowymi Preciosa Twin w kolorze kremu.



Walentynkowo pozdrawiam wszystkich i życzę miłego popołudnia :-)



poniedziałek, 4 lutego 2019

Bransoletka Sandra

Witam serdecznie!

Rzadko zdarza mi się korzystać z tutoriali, ale tym razem skusiła mnie piękna bransoletka z czeskimi kwadratowymi koralikami Tila. Szybko przeszukałam swoje zasoby i zabrałam się do dzieła. Kolory koralików nie są zbyt optymistyczne, kontrast bieli i czerni z dodatkiem fioletu. Tylko takie koraliki ilościowo i rozmiarowo mi pasowały. Bransoletka na której się wzorowałam jest o wiele piękniejsza w miedziano - błękitnym wydaniu. Moja wersja jest skromniejsza, ale myślę, że prezentuje się całkiem nieźle ;-)
Robiłam ją na obwód mojej ręki więc ma około 16 cm długości.

Jeśli bransoletka Wam się podoba, poniżej znajdziecie stronkę ze schematem jej wykonania :-)





Pozdrawiam gorąco i dziękuję za odwiedziny