Trójkątne kolczyki

Witam!

Ostatnio moja Pociecha nieźle rozrabia , ale kiedy już pójdzie spać, siadam i zabieram się za koraliki lub szydełko. Chusta szydełkowa na etapie może 50% i jakoś końca nie widać ;-) Mam nadzieję, że przed jesienią zdążę ;-) A co w temacie koralików? Są nowe produkcje beadingowe takie jak te trójkątne kolczyki :-)

Do ich wykonania posłużyły mi: kremowe perłowe koraliki Preciosa Twin, Toho 11/o Permanent Finish Galvanized Aluminium i koraliki Fire Polish Iris Purple 3mm i 4 mm. 

Korzystałam z tutorialu: KLIK ,jednak pewne elementy dodałam lub odjęłam sama.

A tutaj jeszcze haftowane koralikami "maluszki" - sztyfty w błękitach

Pozdrawiam cieplutko :-)

Broszka z literką Z

Witam!

Pomysł na tę broszkę zrodził się pod wpływem czerwcowego wyzwania Szuflady. Nigdy wcześniej nie próbowałam haftować literek ani napisów, więc jest to pierwsza taka broszka. Połączyłam haftowane kwiaty w kształt literki Z. Czemu? Bo to pierwsza literka imienia mojej Córeczki :-) Poniżej zdjęcia przodu i tyłu...

...oraz zdjęcia z procesu tworzenia.

Pracę zgłaszam do literkowej zabawy Szuflady

Oraz do DIY

Szafirowe błyskotki - kolczyki

Cześć!

Kolekcja kolczyków powiększa się z dnia na dzień, a to za sprawą pewnej znajomej osoby, która lubi biżuterię na uszach. Poprosiła mnie abym przygotowała coś w niebieskich odcieniach :-)
No i wymyśliłam - kolczyki z ceramicznym kaboszonem w oprawie z koralików Toho oraz Fire Polish.

Kolczyki z tyłu wyglądają tak

Pozdrawiam cieplutko:-)

Kolczyki: Morskie Oczy

Witam!

Chociaż haftowanie kwiatuszków jest bardzo przyjemne to czasem dla odmiany warto zrobić kilka zwykłych biżutek. Te kolczyki wykonane z ceramicznych kaboszonów oplecionych koralikami Toho wykonałam z myślą dopełnieniu stylizacji weselnej. Taka biżuteria na specjalną okazję. Niby takie zwyczajne i proste, a mają w sobie to coś ;-) Jest to także mój ulubiony kolor, więc robienie ich było podwójną przyjemnością :-) Poniżej zdjęcia kolczyków z przodu i z tyłu.

Pozdrawiam gorąco :-)

Okrągła broszka z haftem

Cześć!

Cały poprzedni miesiąc upłynął mi bezowocnie jeśli chodzi o rękodzieło. Czasem pojawiają się okoliczności, wobec których pasje i zainteresowania stają się nieważne. No, ale już jestem i nadrabiam po raz kolejny zaległości, a jest ich niemało.
Zacznę od mniejszych form. Poprzednio była zawieszka w haftowane osty, a teraz broszka. Inspirowałam się kwiatem peonii, ale trochę nie wyszło ;-) Haft wykonałam już dobre dwa miesiące temu, a resztę całkiem niedawno. Żałuję, że nie mam zdjęć z początku pracy nad broszką,  bo świetnie kwalifikowała by się do aktualnego wyzwania Szuflady .

 A tutaj cała kolekcja haftowanych zawieszek i broszek. Każda jest inna i to w nich podoba mi się najbardziej :-)

Pozdrawiam cieplutko :-)

Haftowana zawieszka Osty

Witam serdecznie :-)

Udało mi się wyrwać nieco czasu na dokończenie starych prac. Jedną z nich jest zawieszka z ostami. Taka mała odmiana - zwykle haftuję róże i inne kwiaty o pięknych płatkach :-) Kolejny raz wyszywałam muliną a bazą był jasny jeans. No i jak wyszło? :-)

A tak było na początku.

Pracę zgłaszam do wyzwania Szuflady

Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :-)